Galeria zdjęć stacji narciarskiej Skrzyczne - Szczyrk
Dojazd i Parking
Dolna stacja wyciągu na Skrzyczne jest położona tuż przy głównej drodze w centrum Szczyrku i zaledwie kilkanaście kilometrów od Bielska Białej. Można dojechać tu również od strony Wisły. Dystans jest podobny, a zajmuje to około 30 minut.
Wzdłuż głównej ulicy, na wyznaczonych miejscach można legalnie i bezpłatnie zaparkować samochód. Wolne miejsca znikają jednak bardzo szybko. Alternatywa to prywatne parkingi rozsiane dookoła stoku. Za wjazd na nie płaci się z reguły 10 zł, niezależnie od czasu postoju.
Infrastruktura
Bezpośrednio pod stokiem znajduje się duży kompleks hotelowy Meta. To tylko wierzchołek góry lodowej. Szczyrk to jedna z tych miejscowości, w których odnosi się wrażenie, że w każdym domu są pokoje do wynajęcia. Oprócz hoteli, kwater i pensjonatów nie brakuje oczywiście restauracji i barów. Spragnieni miejskich doznań zawsze mogą wybrać się też do pobliskiego Bielska - tam czekają już kina, kluby i galerie handlowe.
Wyciągi
Wyciągi to grzech główny Skrzycznego, choć nie jest tak, że nic się tu nie zmienia. Nie ma sztucznego oświetlenia, więc jeździ się tylko w ciągu dnia, czyli od 8 do 16.30. U dołu funkcjonuje stary i powolny wyciąg dwuosobowy o długości 1592 metrów. Jeśli ostatni raz byłeś w Szczyrku w dzieciństwie, spieszę z odpowiedzią - tak, to ten sam. To krzesło operuje pomiędzy wysokościami 524 a 950 m n.p.m. Jeśli chodzi o górny odcinek, historia jest zupełnie inna. Przy górnej stacji dwuosobowego krzesła, na Jaworzynie, krótkim, łącznikowym wyciągiem taśmowym wjeżdża się w XXI wiek. Nowoczesny, szybki, czteroosobowy wyciąg krzesełkowy z kopułami chroniącymi przed ewentualnymi niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Ma długość 1181 metrów i jemu nie można już nic zarzucić. Przez tę dysproporcję, właśnie tutaj ustawiają się najdłuższe kolejki, jednak z racji na dużą przepustowość, nie spędza się w nich aż tak wiele czasu. Uzupełnieniem są (również wysłużone) wyciągi orczykowe w Dolinach (I i II). Tych nie należy lekceważyć, kolejki są tutaj mniejsze, a jazda równie dobra. Tylko nogom brakuje chwili odpoczynku.
Trasy
trasy narciarskie na Skrzycznem fot. Franek Przeradzki fot. Franek Przeradzki
Na Skrzycznem wytyczono kilka długich tras, pomiędzy którymi można przejeżdżać urozmaicając sobie narciarski dzień. Jeśli jeździmy z samej góry na sam dół, długość zjazdu wyniesie ponad trzy kilometry. Na mniej zaawansowanych czekają trasy "Ondraszek" i "Widokowa". Łatwe, umiarkowanie nachylone, choć miejscami dosyć wąskie. Bardziej zaawansowani jeżdżą po czerwonej Kaskadzie i czarnym FISie. Ten ostatni ma homologację na wszystkie konkurencje alpejskie. W sezonie 2015/16 planowane jest otwarcie również dolnego odcinka czarnej trasy. Będzie jeszcze więcej solidnie nachylonej zabawy.
Na dole jest niewielka strefa dla dzieci i początkujących. Osłonięta i bezpieczna.
Trasy są sztucznie dośnieżane, jednak armatek nie ma aż tak wiele. Co za tym idzie, gdy natura nie jest łaskawa, miejscami spod śniegu wystają kamienie. Dotyczy to zwłaszcza dolnego odcinka.
Cennik
Pojedyncze wjazdy kolejami krzesełkowymi kosztują 7 i 8 złotych, na innych wyciągach również można używać kart punktowych. Dla narciarzy zdecydowanie bardziej atrakcyjne są jednak skipassy obowiązujące w prawie całym Szczyrku! Ta rewolucyjna zmiana dokonała się właśnie w sezonie 2014/15. Trzy godziny jazdy kosztują 50 złotych, 8 godzin - 85 zł. Za sześć dni jazdy zapłacimy naprawdę niewiele, bo tylko 318 zł.
Dokładny cennik karnetów na Skrzyczne i SON
więcej informacji: www.skrzyczne.cos.pl
Trwa akcja Polskie stoki, pokazujemy wybrane, polskie stacje narciarskie