Polish Freeskiing Open 2015 - relacja FOTO i VIDEO

Dwa dni bezchmurnego nieba, widowiskowych ewolucji i pozytywnej atmosfery. Właśnie to sprawiło, że 13 i 14 lutego naprawdę warto było odwiedzić Kotelnicę Białczańską. We freestylowe szranki stanęli zawodniczki i zawodnicy z Polski, Czech, Słowacji, Szwecji, Norwegii, Ukrainy, Holandii, Łotwy i Szwajcarii, rywalizujących w zawodach Thule Polish Freeskiing Open 2015 driven by MINI.

fot. Franek Przeradzki

W ramach PFO rozegrano dwie konkurencję - widowiskowe "Rexona Big Air" (skoki na wysokość 7 i odległość ponad 25 metrów) oraz bardziej niszowe "Rails". W piątkowych kwalifikacjach wyłonione 20 zawodników awansujących do półfinałów BA. Tego dnia najlepsi byli Erik Lundmark ze Szwecji, Bartek Sibiga i Szczepan Karpiel - Bułecka. Wśród dziewczyn od początku rywalizacji rozgrywała się pomiędzy dwiema Zuzannami - Witych i Stromkovą (ze Słowacji).

Zuzanna Witych przed skokiem | fot. Franek Przeradzki

W rozegranym w sobotę półfinale zawodnicy znów mieli do oddania po trzy skoki, z których najlepszy decydował o wejściu do topowej dziesiątki. W trwającym godzinę finale każdy z nich mógł oddać dowolną liczbę skoków, a o ostatecznym wyniku decydowały najlepszy stylowy (rotacja do 720 stopni) i techniczny (dowolna rotacja). Swoją dominację potwierdził Lundmark, któremu nie mogli dorównać polscy konkurenci. Drugie miejsce zajął jego rodak Pontus Nordstrom, a trzeci był Szczepan Karpiel-Bułecka. Zakopiańczyk odzyskał tym samym tytuł Mistrza Polski we Freeskiingu PZN. Tuż za nim (czwarty w ogólnej klasyfikacji) uplasował się zeszłoroczny mistrz - Bartek Sibiga. Trzeci na podium Mistrzostw Polski, tak jak w minionym roku, był Paweł Palichleb (8. miejsce w klasyfikacji generalnej).

fot. Franek Przeradzki

Szczepan Karpiel tak skomentował tegoroczne zawody:

"Jeżeli chodzi o skoki, to najbardziej zadowolony jestem z Bio 10 Mute i Switch 7 Stalefish. Patrząc na zawody z szerszej perspektywy muszę przyznać, że naprawdę wszystko ułożyło się bardzo dobrze. Pierwszy raz mieliśmy tak dobrą pogodę przez dwa dni, było mnóstwo śniegu i dużo kibiców, którzy fajnie reagowali na to co działo się na skoczni." - powiedział na zakończenie zawodów.

Wśród Zuzann (tak, tak właśnie się to odmienia) ostatecznie to Stromkova sięgnęła po zwycięstwo. Natomiast Zuzanna Witych po raz kolejny z rzędu została Mistrzynią Polski.

W sobotę rozegrany został także finał konkurencji Rails. Rozbudowany railpark pozwalał zawodnikom na sporą kreatywność. Sędziowie doceniali też pewność i płynność przejazdów. Tutaj najlepszy okazał się Pontus Nordstrom ze Szwecji, drugi był Alex Nurohr ze Szwajcarii, a trzeci Erik Lundmark. Wśród kobiet ponownie na najwyższym miejscu podium stanęła Stromkova.

Wyróżnieni zostali też najlepsi juniorzy - skaczący ładnie i stylowo Voita Bresky z Czech i latający na wielkiej skoczni Wiktor Loevall z Norwegii. Dodatkowe nagrody powędrowały również do Szczepana Karpiela-Bułecki, Janka Krzysztofa i ponownie Erika Lundmarka, którzy postarali się o widowisko dla publiczności w czasie piątkowej MINI Night Session. Na najwyższym miejscu na podium stanął także Alex Neurohr ze Szwajcarii, który był w czasie wieczornej sesji najlepszy na railach.

W sumie pomiędzy zawodników podzielone zostały nagrody o wartości 15 000 euro (w tym 5000 euro w gotówce) ufundowane przez sponsorów i partnerów imprezy: Thule, MINI, Rexona, The North Face, Armada, GoPro, Red Bull Mobile Collect, Kotelnica Białczańska, Terma Białka i Hotel Bania.

Kolejne PFO już za rok!