Narty biegowe - od czego zacząć, gdzie wystartować i ile to będzie kosztowało

Narty biegowe - od czego zacząć, na co zwrócić szczególną uwagę

Osobie początkującej, najprościej będzie zacząć od techniki klasycznej, jako najbardziej naturalnego odwzorowania ruchów lokomocyjnych człowieka.

Moim zdaniem, najważniejsze są początki i dobrze byłoby postawić pierwsze koki pod okiem dobrego instruktora, bo jak wiadomo, nie ma nic gorszego niż złe nawyki utrwalane bez korekty. Bardzo często trafiają do mnie osoby, samouki, u których najtrudniej wyeliminować te właśnie błędy. Z punktu widzenia nauczyciela, najważniejsze dla początkujących są ćwiczenia równoważne na nartach, to pozwala nabrać pewności stania i jazdy na jednej narcie, co w rzeczywistości jest esencją biegania na nartach.

Fot. Maciej Świerczyński / Agencja Gazeta

Dobrze jest zacząć na przygotowanych trasach, z torami założonymi przez ratrak. Wówczas tory same nas niosą i są pomocne przy ćwiczeniach. Jednocześnie gładka, utwardzona trasa również genialnie nadaje się na pierwsze kroki w technice łyżwowej. Jednak nie każdy ma dostęp do takich "luksusów" jak profesjonalna trasa biegowa, wówczas leśna droga, ścieżka w parku, czy bezkresne pola mogą być również areną dla każdego miłośnika biegówek. Pamiętajmy tylko, że poruszając się w terenie, potrzebujemy narty bardziej wytrzymałe na złamania, śladówki lub narty typu back country.

Jeśli już postawimy pierwsze kroki, a samo tylko bieganie zacznie nam się nudzić, pojawia się nieodparta ochota na współzawodnictwo i rywalizację. Obserwuję, że osoby początkujące, mniej wytrenowane, częściej na początku, być może spontanicznie, startują we wszelkich odbywających się w okolicy biegach. Potem, kiedy forma i technika wzrasta, następuje selekcja startów i bardziej ukierunkowane wybieranie docelowych biegów i imprez narciarskich. Dlatego, jeśli w Twoim kalendarzu początkującego biegacza lub wytrawnego już zawodnika znajdzie się miejsce 27 lutego, koniecznie zapisz się na RED BULL Bieg Zbójników i sprawdź się w tym niesamowitym wydarzeniu sportowym. Jeśliś zbój, to w bój!

RedBull Bieg Zbojnikow Lukas Nazdraczew / Lukas Nazdraczew Lukas Nazdraczew

W co się ubrać na biegówki?

Po czym poznać zaprawionego w boju biegacza? Oprócz techniki, po stroju oczywiście. Jeśli miałabym jednym słowem określić perfekcyjny strój, to byłoby to słowo: "CEBULKA". Biegacz zawsze musi mieć się z czego rozebrać i coś co może dodatkowo na siebie włożyć.

Ubrania typowo biegowe, są lekkie, nie krępują ruchów, w odpowiednich miejscach są oddychające i wiatroszczelne, te z górnej półki zawierają różne "super-techniczne" włókna, dodatki, które sprawiają, że bieganie staje się jeszcze bardziej przyjemne, a ubiór nam nie przeszkadza. Pamiętać należy, że trochę inaczej ubieramy się na zaplanowany na trasie biegowej trening, a inaczej np. na rajd biegowy w góry. Złota zasada wpojona mi w dzieciństwie, która nigdy mnie nie zawiodła, to mój zestaw ratunkowy: koszulka i skarpety na przebranie natychmiast po biegówkach.

Cały ten sprzęt - jak dobrać odpowiednie narty?

Wypożyczalnie zazwyczaj dysponują sprzętem raczej śladowym, niż typowymi biegówkami, o nartach łyżwowych nie wspominając. Jedynie w dużych ośrodkach, jak Jakuszyce, Jamrozowa Polana czy Zakopane, można wypożyczyć w dobrych punktach porządne biegówki. Jeśli zaczynamy przygodę z tym sportem, łatwiej narty wypożyczyć, a z czasem zakupić odpowiednio dobrany do naszych umiejętności, jak i naszego ciała - sprzęt. Warto przed zakupem zasięgnąć rad fachowców, dobrać odpowiednio narty do wzrostu, ale najważniejsze - do naszej wagi! Nie dajmy sobie wciskać przysłowiowego "kitu", kiedy sprzedawca nie pytając o wagę ciała, przymierza nam narty do wzrostu i mówi: "o! te będą dobre!" Zbyt miękkie narty, będą po prostu wolno jechały, bo naszym ciężarem powodujemy zbyt duże tarcie nart o śnieg.

Jak dobrać narty biegowe? >>

Zakup podstawowego kompletu to wydatek poniżej tysiąca złotych, im bardziej sportowy charakter nart, kijów i butów, tym cena oczywiście wyższa.

Kto zostanie najszybszym harnasiem? Sebastian Marko Sebastian Marko

Większość publikacji prasowych traktuje o fizycznych różnicach w długości, sprężystości czy dziobach nart klasycznych i łyżwowych. Jednak to, co w praktyce biegania różni je najbardziej, to montaż wiązań. I choć od biedy dałoby się biegać klasykiem na łyżwowych i na odwrót, to właśnie odpowiedni montaż sprawia, że te różnice są tak wyraźnie odczuwalne podczas biegu. Zdradzę Wam pewną tajemnicę: do techniki klasycznej, wiązanie montuje się lekko cofnięte do tyłu, po co? Aby przód narty lekko opadał, co podczas biegu sprawia, że dzioby praktycznie cały czas ślizgają się w torach.

Natomiast łyżwowe narty, mają wiązanie zamontowane odrobinę do przodu względem środka ciężkości narty, co z kolei powoduje, że podczas biegu dzioby samoistnie podnoszą się do góry, przez co nie "szuramy" nimi po śniegu.

Narty klasyczne trzeba dodatkowo posmarować na tzw "trzymanie" lub zakupić narty z łuską, która zastępuje smar pomagający się z narty odbić w technice klasycznej. Niektórych początkujących biegaczy przeraża, trochę na wyrost rozdmuchana "filozofia" smarowania nart. Wiodące firmy narciarskie produkują sportowe narty biegowe z łuską, które wspaniale zastąpią Wam smary, jeśli nie macie o nich pojęcia. A jeśli już zdecydujecie się na narty typowo klasyczne, gołe, bez łuski, to najprościej będzie zakupić kilka podstawowych smarów na trzymanie i po prostu się tej tajemnej sztuki nauczyć.

Istnieje możliwość zakupu nart Combi sk&cl, ale tego typu narty są zazwyczaj bardziej łyżwowe niż klasyczne, za to buty podobnego typu, to świetne rozwiązanie ekonomiczne, kupujecie 2w1 i to rzeczywiście się sprawdza.

Nie zapomnijcie o konserwacji nart na okres letni!

Jak przygotować organizm do jazdy na biegówkach?

Każda aktywność fizyczna w lecie i przed zimą, przygotowuje nas do biegówek, nawet spacery, byle regularne, pozytywnie odbiją się na naszej biegowej kondycji podczas zimy. Nie ma nic gorszego, niż pójść na biegówki prosto zza biurka po całym roku siedzenia. Jednakowoż każde wyjście na biegówki powinno się zaczynać od rozgrzewki, zwłaszcza jeśli jesteśmy początkującymi biegaczami. Najlepsze są rozgrzewki grupowe, a przynajmniej w parze, uwielbiam ćwiczenia parami, które są przy okazji świetną zabawą. Żeby nie było nudno, istnieje mnóstwo ćwiczeń z kijkami, które wspaniale przygotowują do biegania. Jestem zwolennikiem ogólnej rozgrzewki z elementami rozciągania, a kijki doskonale się do tego nadają. Starajcie się zmieniać ćwiczenia i za każdym razem robić coś innego. Polecam ćwiczenia poprawiające zakres długości mięśni, co z czasem spowoduje ładniejszą sylwetkę podczas biegu, zmniejszy podatność na kontuzje i pozwoli czerpać przyjemność z płynnej, długiej jazdy na narcie. A po bieganiu obowiązkowy stretching!