- Jesteśmy gotowi. Jak tylko spadnie śnieg, możemy ruszać -
zapewnia Aniela Znamirowska, właścicielka wyciągu na Białym Krzyżu.
Ale nie tylko śnieg spędza góralom sen z powiek. Leżący u podnóża Skrzycznego w Beskidzie Śląskim Szczyrk to jeden z naszych najlepszych ośrodków narciarskich. Cóż z tego, skoro część tras i wyciągów jest nieczynna. Wszystko z powodu konfliktu w największym w Polsce ośrodku narciarskim Czyrna-Solisko, między właścicielami gruntów a gospodarzem, czyli Gliwicką Agencją Turystyczną (GAT). Zbuntowani właściciele pogrodzili swoje ziemie na trasach i pod wyciągami, dlatego aż dziewięć z nich (na trzynaście) nie pracuje. Właściciele gruntów uważają, że ośrodek jest źle zarządzany i chcą, by odłączył się od GAT-u. Trwają rozmowy, ale dalej nie wiadomo, czy wyciągi ruszą. Nie wiadomo też, czy ruszy halfpipe - jedna z nielicznych w Polsce rynien dla snowboardzistów.
Na szczęście będą czynne inne trasy, m.in. na Skrzycznem i na Białym Krzyżu.
Padł za to - tuż przed sezonem - "Beskid", jedyne kino w mieście. - Chętnych do oglądania filmów było tak mało, że musieliśmy odwoływać seanse. Ale zrobimy wszystko, żeby "Beskid" uratować - zapewnia burmistrz Czesław Marek. Władze miasta, chcąc wynagrodzić turystom różne niedogodności, wpadły na pomysł, by na stokach w Szczyrku mogły brać ślub pary narciarskie. Ks. Jan Byrt, proboszcz miejscowej parafii ewangelicko-augsburskiej zapowiada, że chętnie takiego ślubu udzieli.
Wyciągi: COS - (kier. 0-33) 817 86 20
Szczyrk-Biła - 817 87 22, 608 720 363
Kaimówka - 817 86 17
Beskidek - 817 84 11 w. 155
Ośrodek Narciarski Czyrna-Solisko - 817 87 40, 817 89 53, 817 87 52
Harnaś - 817 99 00
Biały Krzyż - 817 93 02
Noclegi: kwatery prywatne: 25-30 zł za dobę (bez wyżywienia)
pensjonaty: 40-60 zł
hotel Klimczok: apartament 1300 zł za dobę (im dłuższy pobyt, tym taniej)